poniedziałek, 27 grudnia 2010

Racuch gigant

To znowu ja, prima. Ojooooj przedstawiam RACUCHA GIGANTA zjedzonego własnoręcznie i własnoustnie. Jakby nie patrzeć, to też rękodzieło, tyle że mojej mamy, a nie moje. Pochwała dla niej :)

To zdjęcie jest małe, dlatego mówię, że ta linijka ma 20 cm ...
PZDR

Skarbonka decoupage

Hejooo. Zrobiłam ją już baaardzo dawno ale dopiero teraz Wam ją pokazuję :) Skarbonka z drewna. Zielona, ale widać spękania - ,,fugi'' - w kolorze złotego miodu, a dla uroku drewniany koteczek kupiony w sklepie z duperelami. Jak dla mnie jest urocza - samokrytyka na zadowalającym poziomie :) Dno to wysuwana deseczka. Zobaczcie :)


Pozdrawiam :)